Oto potęga żywiołu z którym nie chciałbyś się mierzyć i na szczęście nie musisz. Dzięki dzielnym członkom załóg statków mniejszych i większych możesz to zobaczyć na własne oczy. Uwaga, to nie są zdjęcia dla tych, którzy łatwo zapadają na chorobę morską.
W końcu pojawiła się gra w której warto przegrywać. Zasady są podobne jak w grze statki, przy czym statki są reprezentowane przez kieliszki (z trunkiem, który sam wybierzesz). Jeśli spudłujesz - pijesz wodę, jeśli trafisz przeciwnika to on musi wypić swój kieliszek... Co zawiera ta stylowa skrzyneczka?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą