Chyba nie ma dnia aby ktoś nie prosił nas o jałmużnę. Czasem jest to fundacja zbierająca datki na głodujące walenie, innym razem młodzież z puszką opatrzoną charakterystycznym logo w kształcie serduszka, jednakże najczęściej o pieniądz błaga nas pachnący przedziwną kombinacją wszelkich ludzkich wyziewów i taniego wina menel.
To co decyduje o naszej szczodrości to albo mistrzowska umiejętność naszego rozmówcy wpychania nam ściemy przez ucho lub też spektakularna otoczka towarzysząca wyciąganiu od nas grosza. Oto kilka godnych uwagi akcji charytatywnych.
#1. Życzenie śmierci
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą