Dziś o diecie i kulinariach, tuczącym deserze, opisie na Facebooku oraz o kuponach w Żabce.
KULINARNY JACYKÓWMój szanowny tatulo, jak pewnie większość potężnych facetów po sześćdziesiątce ma drobne problemy z sercem. Lekarz nakazał mu ruch i zmianę diety, ale oczywiście padre stwierdził, że jeśli ma jakiekolwiek kłopoty z pikawką, to tylko przeze mnie, albo przez matkę, więc zaleconą dietę olewa całkowicie. To oczywiście nie podoba się ani mnie, ani matce.
Ale do rzeczy. Któregoś pięknego wieczora wracam do domu i widzę ojca, spożywającego typową, męską kolację. Kawał kiełbasy, kostka sera i bułka, oczywiście wszystko trzymane w jednej ręce, żeby nie brudzić talerza i swobodnie poczytać gazetę. Nie mogłem pozostawić tego bez komentarza:
- Czerwone mięso, białe pieczywo i żółty ser... Pięknie...
Na co usłyszałem ripostę:
Witajcie! Dziś będzie rzecz o truciznach, przywitamy się z nową panią w księgowości oraz dowiemy się, gdzie będzie rozgrywane EURO 2012... - Coś taka wkurzona?
- Mężowi na urodziny kołowrotek kupiłam do wędki.
- No to chyba dobrze? Twój stary co weekend z kolegami przecież na ryby jeździ. Nie spodobał mu się?
- Gorzej. Zapytał co to jest.
by Misiek666* * * * *
Kiedy żona w końcu obudziła się ze śpiączki, postanowiłem najpierw podzielić się z nią dobrymi wieściami:
- Kochanie, dobra wiadomość: lekarze mówią, że wyjdziesz z tego.
- Powiedz mi, jaka jest ta zła wiadomość - wyszeptała.
- Obawiam się, że oblałaś ten egzamin na prawko...
by moocker* * * * *
- Rebe, moja Salcie mnie podtruwuje - pożalił się rabinowi Mosiek.
- Po czemu wnosisz, Mośku?
- Codziennie podsypywuje mi coś do zupy. I smak jedzenia się zmienia.
- Hmmm porozmawiam z Salcie, a potem ci powiem, co robić.
Następnego dnia Mosiek wpada do synagogi.
- Rebe, rozmawiałeś? I co robić?!
Rabin roztrzęsiony, broda poszargana, włosy w nieładzie wystają spod mycki.
- Właśnie skończyłem rozmowę z Salcie. Trzy godziny rozmawiałem z nią przez telefon. Uważasz? Trzy godziny! Naprawdę chcesz mojej rady Mosiek?
- Tak!
- Przyjmij truciznę.
by Leszek_z_balkonu* * * * *
Heath Ledger, Amy Winehouse, Whitney Houston... Za każdym razem, kiedy idziesz do kina albo kupujesz płytę, to tak jakbyś bezpośrednio wspierał ich uzależnienie od kokainy...
Właśnie dlatego ściągam wszystko z torrentów - po prostu próbuję ratować życia - możecie nazwać mnie bohaterem.
by moocker* * * * *
Pewnemu wielkiemu mędrcowi i filozofowi po wielu latach głodówek i medytacji udało się w końcu odkryć kobiecą część swojej natury. Po tym odkryciu rzucił filozofię i strasznie się rozpił, bo nie może jej wygonić, ani się z nią rozwieść...
by amiz74* * * * *
- A co tak śmierdzi w dziale księgowości?
- To przez tę nową, co poprzednio pracowała w mięsnym...
- Co zrobiła?
- Powkładała nowe tusze do drukarek...
by pietshaq* * * * *
- Panie Kupacina, pańska córka wciąż na przerwach ugania się za chłopakami!
- W jej wieku wszystkie tak robią
- Ale tylko ona z nożem!
by Leszek_z_balkonu* * * * *
Stare, dobre małżeństwo:
- Kochanie, zdejmij mi kapcie i wyłącz telewizor...
- Musisz jeszcze trochę pocierpieć, dziubdziusiu, jesteśmy w teatrze.
by Peppone* * * * *
Przychodzi Tusk do Muchy i mówi :
- Jak tak dalej pójdzie to my te mistrzostwa europy na orlikach rozegramy!
- Ojej! Przecież one są pod ochroną!
by Misiek666* * * * *
Dawno, dawno temu, 100 Wielopaków wstecz... Z kącika porad:
Jeśli oblejesz się wódką, z całej siły przyłożysz gębą w ścianę, nasikasz w gacie, porwiesz ubranie w widocznych miejscach, to twego nocnego powrotu do domu żona nijak nie połączy z wizytą u kochanki!
by eM-Ski
* * * * *
... spostrzegła wybrzuszenie pod jego płaszczem.
- To broń? Czy może cieszysz się na mój widok? - spytała przekornie.
Chociaż w sumie, wobec obcego typa, nocą, w ciemnym zaułku, żadna z opcji nie rokowała najlepiej.
by Rupertt
* * * *
Rosyjski atomowy okręt podwodny klasy "Tajfun" przenoszący strategiczne rakiety nuklearne. Pozycja: gdzieś na morzu Barentsa. Czas: 03:50 czasu moskiewskiego. Nagle - wstrząs. Przebudzony kapitan wywołuje oficera wachtowego:
- Co się dzieje?
- Jakieś dwie minuty temu chorąży Kowbasiuk otrzymał radiogram, że jego żona wyjechała z jakimś kochasiem do Wenecji.
- No a wstrząs?!
- Rakiety dolecą do Wenecji za 18 minut.
by Peppone
A tutaj znajdziecie cały Wielopak weekendowy CCCLVII
Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 456 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!
Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego! |