"O mój Boże! Właśnie byłem świadkiem jednej z najwspanialszych chwil w historii ludzkości..."W autobusie, którym wracałem do domu z miasta, przywitał mnie niesamowicie sympatyczny, rosyjsko brzmiący kierowca z szerokim uśmiechem na twarzy. Cztery przystanki później do tegoż autobusu wsiada...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą