Szukaj Pokaż menu

Tematy maturalne z polskiego

18 913  
4   21  
Wtorkowe tematy z matury - województwo ogólnopolskie.
1. Andrzej Lepper - romantyk czy pozytywista? Uzasadnij swój wybór z wykorzystaniem "Chłopów" Reymonta.

2. "Wszystkie dzieci nasze są" - Majka Jerzowska. Twój pogląd na sprawy antykoncepcji i demograficznej recesji jaka następuje w naszym kraju.

3. "Mydło lubi zabawę..." Twoje przemyślenia na temat homoseksualizmu w literaturze polskiej i światowej.

4. Zinterpretuj wiersz Jerzego Ushatego - "Kwiaty kurna dla ciebie mom"

Szaleństwo - choroba zawodowa pracowników McDonald's

20 787  
4   12  
Tekst napisany na podstawie wspomnień wieloletniego pracownika McDonald's który żywił się tylko tym co mu w pracy spadło na podłogę. Jaki to ma wpływ na psychikę zobaczcie sami. Oto jakie wymyślił sposoby na walkę z monotonią pracy zanim go zwolnili.

1. Schowaj się w śmietniku i gdy ludzie będą wrzucać śmieci odrzucaj im je.

2. Przeleć plastikowego Ronalda na oczach małych dzieci.

3. Zamawiaj rzeczy, których nie ma w menu i obserwuj zakłopotane miny personelu.

4. Jeśli pracujesz w drive-in, spytaj:
“Czy podać do tego frytki? NO TO K**WA ŹLE. JEDŹ DO NASTĘPNEGO OKIENKA! Rany co za palant – nienawidzę tej roboty...”

5. Jeśli Cię zwolnią krzyknij:
„NIE MOŻECIE MNIE ZWOLNIĆ! SAM ODCHODZĘ!”

6. Istnieje pewna mała szansa, że odkrzykną: ”Nie możesz odejść! Zwalniamy Cię!”. Wtedy powtórz pkt 5.

7. Pluj ludziom na frytki twierdząc, że chciałeś je ostudzić.

Zostań żoną Joe Monstera!

13 782  
1   33  
Kliknij jeśli niedowidzisz ;)Tak... tak... "Nadejszła" ta wiekopomna chwila kiedy to nawet Joe Monsterowi przyszło do głowy się ustatkować, założyć dom, rodzinę. Jednym z głównych motywów tego szalonego kroku jest zapewne chęć posiadania dziedzica na joemonster.org. Jeżeli jesteś gotowa dać mu go i uszczęśliwić przyszłe pokolenia możliwością odwiedzania naszego serwisu to podpisz poniższą umowę, dołącz aktualne zdjęcie, C.V. oraz napisz w kilku zdaniach "Dlaczego Joe Monster będzie najcudowniejszym mężem na świecie" i wyślij na adres redakcji. Joe wkrótce wybierze. Być może właśnie Ciebie! ;)


UMOWA PRZEDMAŁŻEŃSKA
Ja, niżej podpisana kobieta, wyrażająca zgodę na propozycję małżeństwa, akceptuję poniższe postanowienia:

§ 1.

Jeśli nie będę miała orgazmu zaraz po tym jak pijany wdrapiesz się na mnie i po „pełnych” 5 minutach pompowania i sapania jak starzec z astmą, będę grzecznie udawać, że mam.

§ 1.01

Będzie to mistrzowska gra aktorska, zawierająca moje krzyki np.: „Więc TAK wygląda brudny sex!” oraz zobowiązuję się także do wierzgania i jęczenia jak kot kłuty pinezką.

§ 1.02

Nigdy nie będę prosić o dłuższą grę wstępną!

§ 2.
Całkowicie rozumiem, że rola kobiety w każdym związku to branie winy na siebie. Więc jeśli przytrzaśniesz sobie palec drzwiami lub przegra Twoja ulubiona drużyna, zgadzam się aby to była moja wina. Nawet jeśli mnie tam nie było.

§ 3.

Zawsze kiedy, wybiorę się na spotkanie z przyjaciółkami na plotki, będę mówiła, że masz większego członka niż Himalajski jak, a każdy słoń mógłby zazdrościć Ci genitalii.

§ 3.01

Będę „często” wspominać o Twojej seksualnej potencji i tych cudownych, długich godzinach w sypialni.

§ 3.02

I będę to także powtarzać Twoim kumplom. Często.

§ 4.

Po seksie (którego nigdy nie nazwę „uprawianiem miłości”), nie będę oczekiwać, że będziesz mnie tulił tak długo, aż odpadnie Ci ramię. Nie będę Cię też denerwować – wpychając Ci moje włosy w twarz.

§ 4.01

Nigdy, przenigdy nie będę nazywać Twojego członka śmiesznymi zdrobnieniami.

§ 5.

W łóżku będę wciąż nalegać na nowe pozycje. Zwłaszcza te, w których Ty sobie spokojnie leżysz, a ja robię całą resztę.

§ 5.01

Bezwzględnie przesłucham wszystkie moje koleżanki i jeśli któreś będą miały skłonności biseksualne, to zaproszę je na obiad. A potem schowam ich kluczyki do samochodu, aby zmusić je do zostania na noc.

§ 5.02

Zobowiązuję się do codziennego uczęszczania na 2 godziny aerobiku, aby utrzymać moje ciało w idealnej kondycji i figurze. Nawet wtedy, gdy piwo które pijesz sprawi, że będziesz wyglądać jakbyś był w 9 miesiącu ciąży.

§ 5.03

Obiecuję nigdy nie wypominać Ci łysienia, ani brzuszka czy oklapłych pośladków.

§ 5.04

Obiecuję ogolić każdy „możliwy” centymetr mojego ciała oraz, że zawsze będę kochać Twój „tygodniowy” zarost.

§ 6.

Po tym jak się rozejdziemy, nigdy nie prześpię z żadnym z Twoich przyjaciół czy znajomych. Ani nikogo innego kogo kiedykolwiek poznałeś. Nawet jeśli widziałeś tę osobę tylko jeden dzień. A jeśli jakiś facet będzie chciał ze mną choć pogadać, od razu szczerze przyznam, że żaden nie będzie mógł mnie tak zaspokoić jak Ty to robiłeś.

§ 6.01

Rozumiem, że wszelkie mechaniczne urządzenia, takie jak: samochody, gry komputerowe, a nawet pilot od telewizora są poza kobiecym umysłem. Zrobię z siebie idiotkę, jeśli będę chciała, któreś z nich używać, więc jeśli coś jest mechanicznego to Ty się tym zajmujesz.

§ 6.02

Oczywiście poza pewnymi wyjątkami, takimi jak: żelazko, zmywarka i suszarka, piecyk, lodówka, pojemnik na śmieci, odkurzacz, pieluchy i sedes.

Będąc zdrową na umyśle i ciele, wstępuje w ten związek małżeński i zobowiązuję się do bezdyskusyjnego przestrzegania powyższego kontraktu.



________________________
/czytelny podpis kandydatki/




translated by Kozak
1
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Szaleństwo - choroba zawodowa pracowników McDonald's
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu Życzenia dla Ciebie
Przejdź do artykułu 8 koszmarnych przeczuć, które niestety się sprawdziły
Przejdź do artykułu Edyta Górniak najlepszą niewolnicą!
Przejdź do artykułu Mistrzowie Internetu – Aktywiszcze u lekarza
Przejdź do artykułu Wielka Majówka
Przejdź do artykułu Każda rodzina ma jedną, bardzo dziwną zasadę - internauci postanowili podzielić się swoimi
Przejdź do artykułu Czego nikt nie usłyszy od kobiety?
Przejdź do artykułu Wiosna 2003

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą