Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Zamki, w których można spotkać duchy

59 913  
180   28  
Jest wiele zamków, które rzekomo są nawiedzane przez duchy. Jest jednak kilka takich, w których dzieje się coś dziwnego i przerażającego. Jeśli jesteś aż tak odważny, że nie boisz się teściowej, spróbuj spędzić noc w jednym z tych zamków.

#1. Zamek w Edynburgu (Szkocja)

Co może nas wystraszyć na zamku w Edynburgu? Po pierwsze od 1650 roku bezgłowy werblista plącze się po korytarzach zamczyska, przygrywając sobie na bębenku. Trochę wcześniej, bo w 1537, lady Glamis, oskarżona o bycie czarownicą, spłonęła na stosie, podczas gdy jej syn patrzył na wykonywanie wyroku. Od tego czasu ona również chyłkiem przemyka korytarzami.

Posiadłości pilnuje duch psa, który biega po zamkowym dziedzińcu jak i po pobliskim cmentarzu. W 2001 postanowiono sprawdzić, czy faktycznie w tym miejscu jest jakiś paranormalny hot spot. Zaproszono 240 ochotników (którzy nie wiedzieli, że zamek jest nawiedzony), żeby spędzili 10 dni na zamku i w jego okolicach. Większość z ludzi biorących udział w eksperymencie opisywała zjawy i miejsca ich pojawiania się dokładnie tak samo, jak to opisywali ludzie od wielu wieków. Korytarze i lochy tego starego zamczyska są faktycznie zamieszkałe przez coś strasznego.

#2. Zamek Chillingham (Anglia)

Zamek ten został zbudowany w XII wieku jako klasztor. Jako że znajdował się na granicy z państwem szkockim, został zamieniony w fortecę, w której przebywały angielskie wojska odpierające ataki Szkotów. Twierdza ta widziała sporo trupów i rozlanej krwi. Obecni właściciele reklamują zamek jako najbardziej nawiedzony w Anglii. Najsłynniejszym duchem straszącym w Chillingham jest tak zwany „niebieski chłopiec”. Jest on regularnie widywany w różowym pokoju jako błysk niebieskiego światła i pojawia się czasem jako niebieski, głośno płaczący krąg nad łóżkami gości. Najstraszniejszy jest jednak łażący nocami po korytarzach John Sage. Został on powieszony podczas wojny ze Szkotami, a dziś możesz usłyszeć jak ciągnie za sobą po podłodze ciała zabitych.

#3. Zamek Houska (Czechy)

Zamek ten znajduje się w lasach na północ od Pragi. Nigdy nie był on zamkiem obronnym ani nie był miejscem, w którym przebywała arystokracja. Został zbudowany tylko w jednym celu - aby zamknąć wrota piekieł. Zamek zbudowano na słynnej dziurze bez dna, z której często wylatywały skrzydlate istoty pod postacią pół-człowieka, pół-bestii. Cygańscy władcy zdecydowali się zablokować bramę, stawiając na niej zamek. Zanim rozpoczęto budowę, obiecano więźniom ułaskawienie, jeśli pozwolą się opuścić na linie w dół diabelskiej dziury. Jeden z więźniów zgodził się, po opuszczeniu go kilka metrów usłyszano przeraźliwy krzyk. Szybko go wyciągnięto i zobaczono, że nieszczęśnik postarzał się o 30 lat. Kilka dni później zmarł.
Około 1930 roku naziści zajęli zamek, żeby przeprowadzić eksperymenty nad portalem, który mógłby przenosić ludzi w inne wymiary. Nie wiadomo czego się dowiedzieli niemieccy naukowcy, wiadomo, że lata później, podczas odnawiania zamku, znaleziono szkielety nazistowskich oficerów. Ich stan wskazywał na to, że zginęli tragiczną śmiercią.
Duchy, które tam chętnie się ukazują to między innymi wielki buldog/żaba/człowiek, koń bez głowy, kobieta w starej sukni. W piwnicach ponoć zakopane są szczątki bestii, które zdołały wyjść z dziury, zanim ją zamurowano.

#4. Zamek Belcourt (Stany Zjednoczone)

Gdybyśmy przeliczyli na dzisiejsze pieniądze, letnia rezydencja Belcourt, zbudowana w 1894 roku, kosztowała właściciela ponad 100 milionów dolarów. Potworek ten jest mieszaniną wszystkich stylów architektonicznych. Właściciel wolał jeździć po świecie, niż zajmować się posiadłością, dlatego też szybko popadła ona w ruinę. W 1956 dom został sprzedany rodzinie Tinney za śmieszna sumę 25 000 dolarów (200 000 dolarów na dzisiejsze). Nowi właściciele odrestaurowali dom, nazwali go zamkiem i wyposażyli w kilka duchów. Co ciekawe, na zamku tym straszą… przedmioty. Każdego roku w marcu XV-wieczna zbroja wydaje mrożący krew w żyłach okrzyk. Ponoć wtedy jej właściciel oberwał dzidą w oko. W sali balowej rozrabiają krzesła. Gdy usiądziesz na którymś z nich, tajemnicza siła spycha cię na podłogę.

#5. Zamek w Brissac (Francja)

Zamek ten został zbudowany w XI wieku, ma 200 pomieszczeń i siedem pięter, co czyni go najwyższym zamkiem w Dolinie Loary. Zamek miał wielu właścicieli, zaczynając od hrabiego Fulka III, poprzez Pierre’a de Breze, czy w latach późniejszych Henryka IV. Przez pewien czas zamek był własnością szlachcica o imieniu Jacques i jego nadobnej małżonki Charlotte. Kobieta ta uwielbiała uprawiać głośny seks z przypadkowymi mężczyznami, budząc ukochanego męża okrzykami rozkoszy. Pewnego poranka Jacques nie wytrzymał. Wparował do sypialni, w której jego żona zabawiała się z kolejnym absztyfikantem i na dobre zakończył romans. Ciała żony i jej fatyganta zniknęły. Ale jęki nie ustały, a nawet się wzmogły. Udręczony nimi Jacques sprzedał zamek i uciekł przed duchami zamordowanych przez siebie osób.

#6. Zamek Eltz (Niemcy)

Zbudowany w 1157 roku zamek ten od 33 pokoleń należy do rodziny Eltz. Dzięki swojemu położeniu pełnił funkcję warowni i jest jednym z niewielu zamków, który nigdy nie został zniszczony podczas ataków. Jest również jednym z niewielu niemieckich zamków, w których straszy. Nie tyle straszy, co pilnuje majątku. Duchy średniowiecznych rycerzy co noc przemierzają korytarze, upewniając się, że zamkowi i jego mieszkańcom nic nie grozi.

#7. Zamek Bardi (Włochy)

Zamek Bardi został zbudowany ok. 900 roku na wysokiej czerwonej jaspisowej skale. Legenda mówi, że w tym miejscu padł ostatni słoń Hannibala o imieniu Bardus, podczas marszu na Rzym. Wódz założył tam obóz, który później przeistoczył się w miasto. Niestety zamek nie jest nawiedzany przez ducha słonia. Historia jest prawie tak romantyczna i tak głupia jak historia Romea i Julii. Soleste, piękna córka władcy zamku, zakochała się z wzajemnością w dowódcy wojsk Morello. Pewnego dnia Soleste wypatrywała powrotu ukochanego z bitwy, stojąc na dachu fortecy. Gdy w końcu zobaczyła oddział jeźdźców w oddali ucieszyła się, że ukochany wraca do domu. Gdy konni podjechali bliżej, Soleste z przerażeniem zauważyła, że nosili barwy wroga. Zrozpaczona dziewczyna skoczyła na dziedziniec, przekonana, że jej ukochany został zabity. Okazało się, że wojacy narzucili na siebie stroje zabitych przeciwników, żeby pochwalić się zwycięstwem. Gdy Morello zobaczył krwawe zwłoki swej miłości na bruku, popełnił samobójstwo. Od tamtej pory duch Morello snuje się po zamku i okolicach, tęskniąc za swoją ukochaną.

#8. Zamek Dragsholm (Dania)

Zazwyczaj w zamkach straszy jeden czy dwa duchy, na tym zamku straszy ich około 100. Nie wiadomo, komu chciało się urządzić spis powszechny duchów, ale biorąc pod uwagę ilość ludzi, którzy tam zginęli lub zostali zamordowani, jest to bardzo prawdopodobna ilość. Zamek ten przez wiele lat służył jako więzienie, w którym torturowano oskarżonych, był również twierdzą obronną i krew broniących i atakujących niejednokrotnie obmywała jego mury. Dwa duchy zasługują na wzmiankę. Jeden to Biała Dama, duch dziewczyny, która zakochała się w robotniku, co tak wkurzyło jej ojca, że zamurował ją w ścianie. Podczas renowacji budowli znaleziono jej szkielet przyodziany w resztki białej sukni. Drugi duch, pojawiający się jako jeździec na koniu, to James Hepburn, hrabia i trzeci mąż Marii Stuart, który w lochach tego zamku spędził ostatnie lata swojego życia.

#9. Zamek Moosham (Austria)

Zbudowany przez biskupów z Salzburga zamek Moosham ma niespokojną i złowieszczą przeszłość. Setki wiedźm zostały pozbawione głów na dziedzińcu zamkowym. Tabuny tych czarownic nawiedzają zamek i jego okolice. Z tego powodu jest on często nazywany Zamkiem Czarownic. Oprócz tego, że konwent wiedźm upodobał sobie jego mury, zamek ten jest również legowiskiem wilkołaków. Około 1800 roku okoliczni chłopi znajdowali w lasach i na polach zmasakrowane zwłoki bydła i jeleni. Szybko doszli do wniosku, że za te ataki odpowiedzialne są wilkołaki. Kilku mieszkańców zostało uznanych za wilkołaki i skazanych na śmierć w lochach.

#10. Zamek Warwick (Anglia)

Wilhelm Zdobywca zbudował ten zamek w XI wieku. Zamek Warwick widział więcej bitew niż którykolwiek europejski zamek. Duchy poległych w walkach pojawiają się tu i ówdzie. Wieża Duchów jest miejscem, w którym przebywa duch sir Fulke Greville'a. Sir Greville został zamordowany we śnie przez swojego służącego w 1628 roku i od tej pory w zimne noce wyłazi ze swojego portretu. Również w lochach dzieje się coś niezwykłego. Zwiedzający je turyści często skarżą się na zawroty głowy i nudności.
2

Oglądany: 59913x | Komentarzy: 28 | Okejek: 180 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

08.05

07.05

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało