Okazuje się, że największe kłopoty sprawiają nazwy samochodów:
I tak były marszałek Sejmu Józef Zych (PSL) jeździ autem marki "RENO", a Waldemar Borczyk (Samoobrona) - "DEWO". Renata Beger ma "FORDA TRANZIT", Krzysztof Filipek "TOJOTĘ" (oboje z Samoobrony), a Józef Tomala (niezrzeszony) "POLONESA".
Profesor Jerzy Jaskiernia (SLD) informuje, że urodził się "w Kudowa Zdrój", a Maria Potępa (SdPl) deklaruje, iż prowadzi praktykę lekarską "od 1975 r. do nadal". Z oświadczenia wicepremiera Hausnera (SLD) wynika, że nie ma już on - tak jak w ubiegłym roku - "dochodu wspólnie z małżonkiem" - czyli najwyraźniej rozstał się ze swoim partnerem. Za to były szef resortu rolnictwa Jarosław Kalinowski (PSL) jest na bakier z ortografią. Widać, że "uposażenie" napisał najpierw przez "rz", a dopiero później poprawił błąd.
Polem do popisu dla polityków--rolników są rubryki przeznaczone na określenie rodzaju zaciągniętego kredytu oraz typu zabudowy posiadanego gospodarstwa. Wśród kredytów przeważają te nazywane jako inwestycyjne, obrotowe, ale np. Wojciech Mojzesowicz (PBL) wziął pożyczkę "suszową", a Roman Jagieliński (FKP) - "klęskową". Z kolei zabudowa gospodarstwa bywa "mieszana" (Jan Łączny z Samoobrony), "szeregowa" (Bożena Kozłowska z PBL ) lub - tak jak u Andrzeja Leppera - "luźna, połączona wiatą". Piotr Smolana (PBL) zaznaczył, że jego mieszkanie ma wartość "komunalną".
Nie do przebicia jednak, jeśli chodzi o znajomość terminów prawnych była Renata Rochnowska (Samoobrona), która pochwaliła się swoimi papierami wartościowymi w postaci "zasądzonych i innych wierzytelności trudnych do odzyskania".
Znalezione na https://www.dowcipy.pl/
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą