Wchodząc do sklepu jubilerskiego, możemy odnieść wrażenie, że w środku półki uginają się od ilości złota zgromadzonego w jednym miejscu. Tak naprawdę nie ma go jednak aż tak dużo. Co więcej, złoto jest dość rzadkim metalem. Statystyka mówi, że w ciągu godziny odlewa się więcej stali niż złota w ciągu całej historii ludzkości. Magnat biznesowy Warren Buffet twierdzi wręcz, że gdyby zebrać całe złoto wydobyte przez człowieka na przestrzeni wieków w kostkę, to miałaby ona zaledwie dwadzieścia metrów wysokości. Według BBC złoto z całego świata można zmieścić na korcie Wimbledonu. Samorodek o wadze jednej uncji lub 28,3 grama spotyka się rzadziej niż 5-karatowy diament.

#2. Kosmonauci i piloci potrzebują złota

Jedna czwarta światowego zapotrzebowania na złoto przypada na wyroby jubilerskie, ale ma ono również inne, o wiele bardziej praktyczne i pożyteczne sposoby wykorzystania. Metal ten jest bowiem bardzo efektywnym materiałem do odbijania światła słonecznego i dzięki niemu kosmonauci i piloci są mniej narażeni na oślepienie. Dlatego złoto wykorzystuje się w konstrukcji przednich szyb samolotów i hełmów kosmonautów. Oprócz tego złota używa się jako nici w drogich tekstyliach lub np. części składowych kabli elektrycznych. Przy recyclingu tony części komputerowych odzyskuje się więcej złota niż z 17-tonowej rudy!

#3. Oceany pełne są złota

Chociaż „ziemne” złoża złota są dość rzadkie, to nasza planeta wciąż ma ogromne zasoby tego metalu. Problem w tym, że większość tych złóż znajduje się w oceanach i na ten moment nie są nam dostępne. Niektóre dane mówią o 20 lub nawet 30 milionach ton złota, które jest dość… rozwodnione. W jednym litrze oceanicznej wody znajduje się średnio 13 ppb (za wiki: ang. parts per bilion - przyjęty na świecie sposób wyrażania stężenia bardzo rozcieńczonych roztworów związków chemicznych). Im głębiej, tym większa koncentracja. Wydobywanie takich złóż jest skrajnie trudne i po prostu nieekonomiczne. Gdyby jednak je wydobyć i podzielić na wszystkich ludzi na świecie, to każdy z nas dostałby po cztery kilogramy złota!

#4. Indie kochają złoto najmocniej

Na przestrzeni wieków Indie mogły pochwalić się kwitnącym rynkiem handlu złota. Podobnie jest w obecnych czasach - według niektórych szacunków w kraju działa 300 tysięcy jubilerów, a aż 11% światowego złota znajduje się na błyskotkach indyjskich kobiet (około 18 tysięcy ton, czyli więcej niż rezerwy USA, Szwajcarii i Niemiec razem wziętych). Wszystko pięknie, tylko trzeba wziąć pod uwagę ponad miliardową liczbę ludności. Z tego powodu pod względem ilości złota przypadającej na osobę Indie zajmują dopiero 19 miejsce na świecie.

#5. Z odległej galaktyki

Uczeni uważają, że każda uncja złota na Ziemi trafiła tutaj wraz z meteorytem, który spadł na naszą planetę 200 milionów lat temu. Badania z 2011 roku przeprowadzone przez Uniwersytet w Brystolu potwierdziły galaktyczną historię tego metalu i podkreśliły zarazem jak współczesny świat i jego ekonomia zależne są od tego, co było przypadkowym zdarzeniem. Kierownik badań doktor Matthias Willbold wyjaśnia, że złoto trafiło na Ziemię dzięki szczęśliwemu zbiegowi okoliczności wraz z 20 bilionami ton materiału z asteroid, ale nie wiemy, czy było to jedno ogromne uderzenie, czy może kilka nieco drobniejszych.