Szukaj Pokaż menu

Filmy, które przewidziały przyszłość

293 551  
1163   66  
Twórcy filmów sci-fi nawet nie zdają sobie sprawy, że po latach niektóre zaprezentowane przez nich pomysły oraz technologiczne rozwiązania znalazły swoje miejsce w całkiem realnym świecie.

Najmocniejsze cytaty ostatnich dni - Sprzedał dom i zaczął produkować sztuczne fajfusy

88 861  
214   93  
W dzisiejszym odcinku o krytyce Magdy Gessler, o ataku na matkę i bombelka, który przybrał niespodziewany obrót, pozwanie Skarbu Państwa oraz ostra krytyka show Top Model.

Najdziksze newsy tygodnia – kolejna żenada Prawa i Sprawiedliwości

114 033  
407   142  
Dzisiaj między innymi o pożarze w miejscu, w którym żaden strażak nie chciały gasić, wartości ekonomicznej „pozytywnych myśli i modlitw” i sposobie na oglądanie kanałów premium.

#1. Piekarz został zagrożony grzywną 25 tysięcy euro, bo użył wielkich liter do oznaczenia wagi produktów

l_1787132d9ba3bcc1.jpg

Karsten Greve dopuścił się straszliwej zbrodni. Piekarz z miejscowości Bötzowviertel wypisywał ceny swoich produktów na tablicy i używał do tego wielkich liter. Konkretnie poszło o symbol kilograma. Według urzędników Landesamt für Mess und Eichwesen Berlin-Brandenburg (Urzędu ds. miar i wag), którzy skontrolowali piekarnię, wielkie litery przy cenach mogły wprowadzać konsumentów w błąd i ich irytować. Należy bowiem wiedzieć, że skrótu KG używa się w Niemczech do oznaczania firm będących spółkami komandytowymi Kommanditgesellschaft, więc to normalne, że przeciętny Niemiec nie domyśliłby się, że chodzi o pół kilograma razowego na miodzie, a nie pół spółki komandytowej, którą można nabyć w piekarni. Właściciel piekarni poprawił informacje na tablicy, ale urzędnicy, którzy skontrolowali piekarnię i tak będą musieli tłumaczyć się swoim przełożonym z nadgorliwości.

#2. Bibliotekarka odkryła, że ktoś zrobił sobie zakładkę do książki z taco

l_178713371db13ce2.jpg

Każdy zaradny mol książkowy, który kiedykolwiek doświadczył przykrego uczucia zgubienia wątku w książce przez brak zakładki wie, że na zakładkę nada się cokolwiek: zagięty róg strony, paragon czy chusteczka higieniczna. Książkofil z jednej z bibliotek w stanie Indiana poszedł o krok dalej i jako zakładki użył taco. Zdjęcie z zasuszoną przekąską i odciśniętą na drugiej stronie „pieczątką” wrzuciła na Twittera bibliotekarka Amanda Mae, wywołując lawinę komentarzy. Jedna z użytkowniczek przyznała, że jako miłośniczkę książek i taco zabolał ją ten widok.

#3. Ekonomiści wyliczyli wartość pieniężną „pozytywnych myśli i modlitw”

l_17871347a9e1b463.jpg

A przynajmniej starali się na tyle, na ile mogli. Ekonomistka Linda Thunström z University of Wyoming oraz socjolożka Shiri Noy z University Ohio przeprowadziły eksperyment, w ramach którego wręczyły 436 mieszkańcom stanu Kalifornia Północna, gdzie w 2018 roku spustoszenie siał huragan Florence, po 5 dolarów. Następnie badani zostali spytani o to, ile zapłaciliby obcej osobie za przesłanie pozytywnych myśli i modlitw w swojej sprawie. Katolicy najwyżej wyceniali usługi księdza – na 7,17 USD. Same myśli innego katolika wyceniano na 3,27 USD. Co ciekawe, ateiści i agnostycy płaciliby księdzu 1,66 USD tylko za to, by się za nich nie modlił.

#4. Pożar zniszczył fabrykę byczego nasienia, a strażacy nie mieli łatwego zadania

l_1787136d7a4c3d06.jpg

Farmerzy z południowo-zachodniej Australii otrzymali cios prosto w macice swoich krów. Miejscową fabrykę z byczym nasieniem strawił pożar, a wraz z budynkiem zniszczeniu uległo 100 pojemników z życiodajną zawartością. W 2-godzinnej akcji gaśniczej brało udział aż 10 zastępów straży pożarnej, którym udałoby się zapewne ugasić pożar znacznie szybciej, gdyby nie bycze nasienie. Jak tłumaczył później jeden ze strażaków, akcję utrudniały „pociski” w postaci wieczek od pojemników na nasienie, wystrzeliwane pod wpływem wysokiej temperatury. Zawartość każdego z pojemników wyceniano na 350 dolarów.

#5. Mężczyzna wrócił do więzienia, żeby oglądać kanały premium na kablówce

1787141f5084f294.jpg

Czasem słyszy się o ludziach, którzy wracają do więzienia, bo nie potrafią odnaleźć się w świecie jako wolni ludzie. Jednak 25-latek z przedmieść Tuluzy znalazł jeszcze lepszy powód i opracował sprytny plan, by wrócić za kratki. Złodziejaszek okradał domy w Colomiers i na miejscu zostawiał swoje DNA. Policja przypuszczała, że robi to celowo, by można go było namierzyć. Funkcjonariusze nie mylili się. Mężczyznę złapano i podczas rozprawy, nawet ku zdumieniu swojego obrońcy, powiedział, że chce wrócić do więzienia, by móc oglądać Canal+. Sędzia nie spełnił od razu jego prośby, tylko zarządził przeprowadzenie badań psychiatrycznych.

#6. Ambasada Rosji podała na Twitterze, że ZSRR nie zaatakował Polski w 1939 roku

17871359e8ff8f05.png

Dobrze wiedzieć, że pewne rzeczy pozostają niezmienne. Jak sposoby obchodzenia się przez Rosjan ze śmiertelnymi zagrożeniami czy stanowisko jej władz w sprawie ważnych historycznych wydarzeń. 17 września obchodziliśmy kolejną rocznicę napaści ZSRR na Polskę. Atak, który z naszej perspektywy wydaje się sprawą oczywistą, zupełnie inaczej odbiera część przedstawicieli rosyjskich władz. Ambasada Rosji w RPA opublikowała na Twitterze wpis usprawiedliwiający wrześniową interwencję wojsk ZSRR:
Związek Radziecki często oskarża się o napaść na Polskę. A to nieprawda! Naziści zaatakowali Polskę 1 września. Dopiero 17 września, po uciecze polskiego rządu z kraju i rozbiciu jego sił zbrojnych, Armia Czerwona wkroczyła na „terytoria polskie” – Białoruś i Ukrainę okupowane przez Warszawę od 1920 roku.
Wielu nieznających historii hejterów szkalowało ambasadę pod wpisem, dopytując dlaczego po niewinnym „wkroczeniu” do Polski Sowieci wymordowali 20 tysięcy polskich oficerów w Katyniu.

#7. Polska wydała ponad 20 milionów złotych na promowanie Polski w Stanach zdjęciami niemającymi nic wspólnego z Polską

1787137e51a085b7.jpg

Jak powszechnie wiadomo, Polska to jeden z najbardziej gospodarnych krajów świata. Infrastruktura, służba zdrowia, oświata… Do tej listy niewątpliwych osiągnięć należy teraz dodać działania PR-owe. Ja informuje Onet, Polska Fundacja Narodowa zapłaciła amerykańskiej firmie PR-owej White House Writers Group 5,5 mln dolarów za promocję Polski za granicą. Powiedzieć, że pieniądze zainwestowane w ten sposób stanowią modelowy przykład gospodarności, to jak nic nie powiedzieć. WHWG stworzyła profile Polski w mediach społecznościowych, które śledzi łącznie... kilkadziesiąt osób. Co więcej, agencja promuje Polskę na przykład zdjęciami (czeskiej) Pragi.

1787165a47c58837_3.jpg

Użytkownicy Twittera zmobilizowali się i ku chwale ojczyzny, pod hasztagiem #heartofpoland, również udostępniają zdjęcia tych bardziej i mniej słynnych miejsc, które mogą rozsławić nasz kraj na świecie. W takich chwilach człowiek odzyskuje wiarę w ludzi.

1787138f60ff0717_1.png

Podobno dzięki działaniom WHWG Polska zastanawia się nad przywróceniem granic, by choć częściowo zatrzymać niekontrolowany napływ turystów zaintrygowanych pięknem naszego kraju.

17871392ac616bd7_2.png

Źródła: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7

Jeśli posiadasz jądra lub znasz kogoś, kto je posiada, to zainteresuje cię treść poprzedniego odcinka.
407
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Najmocniejsze cytaty ostatnich dni - Sprzedał dom i zaczął produkować sztuczne fajfusy
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę
Przejdź do artykułu Pani psycholog została wezwana na komisję wojskową - nie może uwierzyć!
Przejdź do artykułu Znajdź różnice - profesjonalny poradnik
Przejdź do artykułu O czym najczęściej śpiewają metalowcy – już wiemy, dzięki analizie komputerowej
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Wyrzucił śmieci do lasu i dostał nauczkę, po której nigdy więcej tego nie zrobi
Przejdź do artykułu Historia milionerki, która nie opuszczała pokoju hotelowego
Przejdź do artykułu Nowojorskie zwyczaje, chrzczona Nutella i tajemnicze śmierci. 9 rzeczy, które warto wiedzieć o wiewiórkach
Przejdź do artykułu Wystarczyła jedna nieprzemyślana decyzja, aby uznany dentysta z USA stał się jednym z najbardziej znienawidzonych ludzi

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą