Szukaj Pokaż menu

Gawarit Moskwa! XXIV

24 650  
8   10  
Tutaj nie klikaj!Witamy w Nowym Roku! Jednocześnie zawiadamiamy braci Ukrainców, że opijanie Nowego Roku szampanem bez gazu się nie liczy!

   

Korespondent Pepponienko z agencji TASS donosi:

Jako pierwsi podajemy komunikat specjalny z 2008 roku:
Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Gazprom zatwierdziło kandydaturę Putina na stanowisko prezydenta Federacji Rosyjskiej.

A ponadto w naszym serwisie:

W ramach ostrzeżenia Gazprom przełączył ukraińską sieć gazową do kanalizacji.
Putin rozmawiał z przywódcą Chin na temat nowego rurociągu naftowego ze wschodniej Syberii do Chin. Nowy polski prezydent uznał to za zagrożenie bezpieczeństwa energetycznego jego kraju.
Chińczycy zaczęli się uczyć "Razem nas bohato, nas nie podołati". Brzmi groźnie...

Sponsor świątecznego programu TV

19 408  
5   10  
Tutaj lepiej nie klikaj!Przeglądając program po świętach zauważyłem pewną zbieżność, otóż ramówka TV była sponsorowana niewątpliwie przez ZUS i Urząd Skarbowy. No bo tak:

24.XII.

"Ocean’s Eleven" – czyli, jak dorobić bez płacenia podatków.
"Kevin sam w Nowym Jorku" – czyli, dlaczego warto ubezpieczyć mieszkanie.
"Kalosze szczęścia" – czyli, jak się cieszyć z tego, co nam fiskus zostawił.

* * *

25.XII.

Felietony świata - Sezon na arabów

18 882  
1   9  
Zobacz więcej!Melvin Durai, satyryk z Indii, tym razem politycznie w felietonie "Sezon na Arabów":

Prokurator generalny, John Ashcroft spotkał się ostatnio z prezydentem Bushem, aby zapoznać go ze szczegółami swojej ostatniej akcji antyterrorystycznej, mającej zapobiec przyszłym atakom na Amerykę i jednocześnie mającej bronić wolności i praw człowieka wszystkich legalnych obywateli i gości nie wyglądających na Arabów.

ASHCROFT: Panie prezydencie, na pewno się pan ucieszy słysząc, że basa danych FBI została unowocześniona. Teraz zawiera pełną listę grup i osobników, którzy sprawili nam jakiekolwiek kłopoty włączając Al. Qaedę, Al. Jihad i Ala Gore’a

BUSH: Al Gore? On nie jest terrorystą, prawda?

ASHCROFT: Prawdopodobnie nie, pannie prezydencie. Ale FBI założyło podsłuch na jego telefon i słyszano jak powiedział, że bierze na cel Biały Dom. Obserwujemy go od kąd zapuścił tę brodę.

BUSH: Dobry pomysł, John. Ta broda jest bardzo podejrzana. Upewnij się, że dasz mi znać jeżeli zauważysz go w turbanie. To zwykle jest kolejne stadium. Dałoby nam to wystarczająco dużo dowodów, żeby go zatrzymać.

ASHCROFT: Tak, panie prezydencie. Wprowadzamy również w życie akcję pobierania odcisków i fotografowania przyjezdnych z wielu krajów, głównie islamskich.

BUSH: Dobry pomysł, John. I nie zapomnijcie też o krajach muzułmańskich.

ASHCROFT: Tak, panie prezydencie. Staramy się używać różnych metod. To właśnie dlatego reorganizujemy CIA. Teraz ten skrót będzie oznaczał: Centrum Inwigilacji Arabów. Nie chcemy przecież wrzucać wszystkich do jednego worka.

BUSH: To dobrze, John! Pamiętaj: pieniądze nie grają roli. Zawsze możemy kupić więcej worków. Będziemy je importować, jeżeli będzie trzeba.

ASHCROFT: Ehhh… tak jest. Co tylko pan powie. Obrońcy praw człowieka oskarżają nas o dyskryminację, ale trzeba spojrzeć prawdzie w oczy: Jeden na dziesięciu Arabów nienawidzi Ameryki. Musimy na problem spojrzeć globalnie. Jeżeli założymy, że na 100 000 Arabów tylko jeden jest terrorystą, to nie stanowi to wielkiego problemu. Ale jeżeli wpuścimy do kraju 1 000 000, mamy do czynienia z dziesięcioma terrorystami.

BUSH: To straszne, John. Ale mam rozwiązanie: wpuśćmy ich tylko 999 990.

ASHCROFT: Tak, ale skąd będziemy wiedzieli, których dziesięciu nie wpuszczać?

BUSH: No cóż. Możemy zacząć od Louisa Farrakhana. Nigdy go nie lubiłem.

ASHCROFT: Ehhh… on jest Afro-Amerykaninem. Mamy go zatrzymać?

BUSH: Tak, John. Najlepiej na kilkadziesiąt lat. Z resztą zauważyłem, że zatrzymałeś wielu ludzi, którzy nie są Arabami.

ASHCROFT: Tak, ale oni wszyscy są powiązani ze światem arabskim. Na przykład: zatrzymaliśmy mężczyznę nazywającego się Levi Bara. Jeśli przesunie pan pierwsze litery z jego imienia i nazwiska na koniec, co pan otrzyma? Evil Arab (Zły Arab). Zwykły przypadek? Nie sądzę. Zatrzymaliśmy również kobietę nazywającą się Greta Baily. Jeżeli poprzestawiamy litery w jej imieniu i nazwisku, to co otrzymamy? Great Libya (Wielka Libia).

BUSH: To straszne. Ale wychwytywanie tych wszystkich imion nie sprawia wam trudności?

ASHCROFT: Analizujemy imiona i nazwiska używając oprogramowania stworzonego przez indyjskiego programistę Prash Desai’a. Zatrudniliśmy go, ponieważ jego imię – na pewno się pan ucieszy – może być przekształcone w Sharp Ideas (Doskonałe Pomysły)

BUSH: Cudownie. To dobrze że go zwerbowaliśmy przed Indiami. Przypomnij mi, żebym powiedział prezydentowi Pakistanu, Perverse Muschroom’ owi (Perwersyjny Grzyb) o przysłudze, jaką mu wyświadczyliśmy.



Tutaj znajdziesz poprzedni felieton Melvina Duraia
1
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Sponsor świątecznego programu TV
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 7 zwariowanych ciekawostek z odległego Kazachstanu
Przejdź do artykułu Czy został(a) byś terrorystą-samobójcą?
Przejdź do artykułu 12 faktów o pasie cnoty. Rzeczywistość była dość brutalna
Przejdź do artykułu I jeszcze 162 SMSy do wyboru
Przejdź do artykułu Czasami mniej znaczy lepiej, czyli przykłady świetnego designu
Przejdź do artykułu Jakie masz plany na dzisiejszy wieczór?
Przejdź do artykułu Liczniki i kokpity w samochodach, które wyprzedziły swoje czasy
Przejdź do artykułu Autentyki CXXIV - Jak zakonnicę przyprawić o zawał?
Przejdź do artykułu Wielopak weekendowy CXXXVIII

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą