Historia starożytna, doktor Paweł J.:
Przy omawianiu systemu kształcenia w antycznej Helladzie:
- Mam trzynastoletniego syna. Zgodnie z antycznym ideałem kształcenia powinienem go oddać na kochanka któremuś z moich kolegów.
Historia starożytna, doktor Paweł J.:
Na pierwszym roku historii są - obok zajęć z historii starożytnej - praca roczna i egzamin z tejże , przy czym wszystkich trzech nie można realizować u jednej osoby. Pytamy doktora J. , czy można u niego realizować dwa z powyższych punktów...
- Panowie! Odradzam! W Zakładzie Historii Starożytnej mamy jedenaście małp , a wy chcecie ciągle patrzeć tylko na jedną?!
Historia starożytna, doktor Paweł J.:
- Uczniowie przed zajęciami nie chodzą teraz na browara? Boże , co to się porobiło z młodzieżą...
Hist. prawa pol., prof. P.:
- Kiedy miałem 10 lat, we wsi w której mieszkałem, chłopi mieli jedno ciekawe powiedzenie: "Prawo jest jak g*wno. Albo się w nie wdepnie albo można je obejść"...
Ćw. z analizy matematycznej, dr M.:
Komentuje nasze zamiłowanie do chodzenia do tablicy:
- Wy to jesteście jak te antylopy gnu...
- ??
- Jak lew złapie jedną antylopę to pozostałe tak się na nią patrzą bezmyślnie i tylko cieszą się, że to nie one...
Analiza matematyczna, prof. M.:
- Kowektor jest dwoistym pojęciem do wektora. Wektor - kowektor. Nie oznacza to jednakże, że kobra jest dwoistym pojęciem do bry.
Analiza matematyczna, prof. M.:
- Dzielenie wektorów jest niedozwolone... może poza niektórymi zakładami lecznictwa zamkniętego.
Analiza matematyczna, prof. M.:
- Powtarzam teraz to co było w zeszłym roku... (spojrzenie po sali) Jakoś nikt nie śpi... ani gazety nie czyta... To niepokojące!
Analiza matematyczna, prof. M.:
- Wektor to nie jest ciąg n liczb. Dla mnie wektor to jest strzałka!
Psychometria na Psychologii, dr Z.:
- Po co Państwo nagrywacie te wykłady? Macie problemy z zaśnięciem i słuchacie do poduszki?
Analiza matematyczna, prof. M.:
- Rozumieją państwo? Moja żona twierdzi, że ja mówię tak, że nie można nic zrozumieć. Po pierwsze, że mówię za cicho, a po drugie, że nie można nic zrozumieć... a po trzecie, że nawet jak się zrozumie, to to jest bez sensu...
Analiza matematyczna, prof. M.:
- Równanie liniowe jest baaaardzo łatwo rozwiązać, natomiast równanie różniczkowe rozwiązać jest bardzo trudno... Tak naprawdę to równań różniczkowych w ogóle nie da się rozwiązać.
Analiza matematyczna, prof. M.:
- To jest taki dowód, że jak się go raz zobaczy, to się go pamięta aż do pierwszego wylewu.
Analiza matematyczna, prof. M.:
- Rozmawiałem kiedyś z jednym inżynierem, który twierdził, że jednoznaczność rozkładu na czynniki pierwsze jest oczywista. Podałem mu zatem przykład niejednoznaczności w rozkładzie pewnych obiektów... No to mnie wyśmiał... :(
Programowanie, dr K.:
Omawiamy algorytm rozstawiania hetmanów na szachownicy. Dr K.:
- (...) tak, żeby żadne dwa się nie szachowały.
Ktoś z sali:
- Ale szachować można tylko króla. Hetmany mogą się najwyżej atakować...
Dr K.:
- Racja, więc żadne dwa hetmany... żadni dwaj hetmani... yyy... (konsternacja)
Ktoś z sali:
- Żadne dwie królówki! (:D)
Dr K.:
- Żadne dwie królówki zwane hetmanami się nie szachują zwane atakowaniem!
Logika, prof. U.:
- (...) i ten Sikorski to był jeden z nielicznych ludzi, którzy potrafią zasnąć na własnym wykładzie. Ja się naprawdę bardzo staram i już prawie na każdym wykładzie umiem zasnąć, ale na swoim jeszcze mi się niestety nie udało...
Logika, prof. U.:
Przeprowadza strasznie długi dowód. Studenci zapomniawszy już czego dowodzimy zaczynają się zajmować swoimi sprawami. Prof. U.:
- Proszę nie odjeżdżać jeszcze tylko chwila. Hm... jeszcze tylko chwila... Moja ulubiona dentystka zawsze tak mówiła - coś w tym jest!
* * * * *
Dzięki wielkie dla studentów UW, którzy byli tak mili i podesłali nam swoje historie z wykładu wzięte. Główne podziękowania kieruję do Bojownika kapella – za spory wkład w ten odcinek oraz ogólnie rodzynkownie jako taką.
Za tydzień chyba zachęcimy osoby z mniej znanych uczelni do wrzucania ich rodzynków. Bo za tydzień będziemy kompletować odcinek z mieszanki uczelni z całej Polski. Więc i Twoja uczelnia może pojawić się na głównej - wystarczy tylko dodać rodzynka.
I na koniec zaszokujemy Was tak jak to robi Szymon Majewski w swoim szoł na zakończenie programu. Uwaga trzymajcie się mocno!
Logika, prof. U.:
- Na mocy twierdzenia Skolema-Lowenheima można zbudować przeliczalny model teorii mnogości. (baczne spojrzenie po sali) Ludzie! Was to nie dziwi?! Jak byłem w waszym wieku to dla mnie to był szok!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą