- Czym sie różni Małysz od blondynki?
- Blondynkę można przelecieć, a Adasia nie ....
A ja tylko dodam, że po przeszukaniu mojego drzewa genealogicznego okazało się, że jestem jego dalekim kuzynem, a jego pradziadek był moim wujkiem ze strony matki, a także wnukiem mojego stryja ze strony pradziada taty brata. Wg babci drogi naszych pradziadów rozeszły się po I wojnie światowej...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą