(83)
wszystkie ulubione notki blogoweNotki blogowe
0
-
Dmuchawiec przedszkolny
Wiecie, co to karta lojalościowa? Taki plastik, dzięki któremu sobie mogłam kupić cukierniczkę taniej. Ile taniej i dalej o karcie nie będzie, bo nikt mi za to nie płaci. No. Wracam ze sklepu obładowa… -
Pobożna
Babina w chusteczce, szkła na nosie, dość grube, żeby ten nos mocno zniekształcić. I ten zapach sama nie wiem, czego: krówek, świnek, starej pierzyny? Rzuca we mnie pozaginanym modlitewnikiem.- Magnif… -
Zabobonny
Nie wiem, nawet nie śmiem się domyślać, z jakiej planety pochodzi. Nosi dziecięcą, dzianinową czapkę, której nie zdejmuje niezależnie od pory roku. Raz w tygodniu puszcza dużego lotka. Powiedział, że … -
Łysy
Łysy jest niski i... łysy. Spokojny, smutny typ. Przychodzi wieczorem, często z psem, malutkim pekińczykiem. Zestaw codziennie ten sam:- Małego i fajki.Rzadko wygrywa. Psa lubię zaczepić, poczochrać. … -
Skuteczny
Tak nazwałam chłopaka, lat na oko 10, który przez pięć dni z rzędu przychodził z co raz to inną osobą. Schemat był ten sam. Dorosły wchodził, rozglądał się, Skuteczny za nim nawijając o gazecie i/lub … -
Licytatorka
Babka pod sześćdziesiątkę, zadbana taka, tylko ta mina, jakby się kwaśnych jabłek najadła.- Jednego za trzy mi pani da. Boże, kiedyś człowiek wygrywał coś, cokolwiek, a teraz? Ja pani mówię, oni tam s… -
Marcelu
Późne popołudnie, a że pracuję od bladego świtu, jestem już trochę zmęczona. Wchodzi kobieta z kolczykami w kilku miejscach. Ja rozumiem ideę piercingu, ale babka miała kółeczko w policzku. Takie zwyc… -
Zjarani
Przyszli we dwóch, na oko po 19-21 lat, Kudłaty i Kaptur. Weszli i stoją. Prószył śnieg, więc mieli nieco mokre ubrania. Kapturowi na... kapturze śnieżek szybko stopniał, Kudłatemu na czerepie został.… -
Zdyssskryminowany
- Pani da skarpetki. Męskie, białe.- Nie mam skarpet.- No męskie, mówię.- Ale ja nie mam skarpet, proszę pana.- No jak, widzę rajstopy pani ma.- Mam. Ale skarpet nie mam.- Dyssskryminacja! Baba se moż… -
Zapominalski
Na pewno przed trzydziestką. Dziwny, chaotyczny typ. Za rękę prowadził dziecko, chłopca, ja bym mu dała dwa latka, nie więcej. Wolniutko weszli, niespiesznie się rozglądają. Mały podszedł do lady z na… -
Kuchareczka
Stała klientka, która codziennie po coś przychodzi, czasem nawet bez pretekstu. Mieszka w kamienicy obok. Z mężem. Późno wyszła za mąż, a że mieszkała z matką, jakoś tak wyszło, że nie nauczyła się go… -
Pan Żul
Się dowiedziałam, że jednak niedobra jestem; pewnie dlatego Mikołaj niczego mi nie przyniósł.Niedziela, więc kończę o 14, teoretycznie. Praktycznie o 13.50 przyszedł zamotany facet kserować dokumenty,… -
Poeta
Pan Żul, mocno sponiewierany, z tym rodzajem błysku w oku, który świadczy o tym, że to, co teraz usłyszę, będzie dowcipne.- Kierowniczko, ja broń Boże na wino!- Tak?- A tak. Ja się kocham w literaturz… -
Niezdecydowany
Jako że początek nowego roku blisko, dostajemy kalendarze. Mnóstwo kalendarzy. Codziennie. Jakby Kolporter uważał, że tłumy klientów pytają tylko o kalendarze i kupują po kilka na raz. Jest więc w czy… -
Przedświąteczni kilenci
- Ma pani płytę na święta?- Chodzi pani o kolędy?- Nie, kolędy są stare, mnie chodzi o te, no... kristmassongi! Najlepiej karaoke!- Proszę mi powiedzieć, jak państwo macie otwarte w święta- Dwudzieste… -
Mąż swojej żony
Weszli trzaskając drzwiami. Typowa para małżeńska po sześćdziesiątce, tacy Janusze, jakich pełno. On obładowany siatkami, wyraźnie zmęczony; ona wprost od fryzjera i kosmetyczki - czarne resztki z pr… -
Czepek
Nie potrafię sobie przypomnieć, jak ta babka wyglądała, bo zapamiętałam jedno: czepek na głowie. Taki, jakich dzisiaj nikt już nie nosi, bo moda na nie umarła wraz z siostrami Brontë. Poza tym ubrana … -
Palacz
- Poproszę tytoń Chesterfielda za 5,50, bletki i filterki. A, i jeszcze zapalniczkę do tego. Jakąś tanią,- Zapalniczkę mam za 3,59. Będzie?- Za ile?! Nie, no za droga.- Dać panu pudełko zapałek?- Nie,… -
Niedoładowana
Pani po sześćdziesiątce, niemłoda już, ale jeszcze nie taka znowu stara, żeby wiekiem usprawiedliwiać to, co zrobiła.- Daj mnie pani doładowanie do Playa za 10.Kładzie obok drukarki telefon, zaczyna g… -
Kumulacyjno - weekendowi
Trzęsą mu się ręce, nie potrafię powiedzieć, czy to wina wieku czy specyfiku, który wchłonął jakiś czas temu, a którego opar drażni mi nos. Obsługuję więc na wdechu i staram się uwinąć.- Żarówkę popro… -
Narkoman
Kiosk, w którym pracuję stoi niedaleko kościoła, gdzie spotykają się różne grupy mniejszych i większych oszołomów. Są więc katolicy niedzielni, którzy raz w tygodniu grzecznie idą, stoją i wychodzą. S… -
Chesterfield
Starszy facet, raczej menel, ale z gatunku tych jeszcze kontaktowych, przychodził codziennie po dziesięciogramową paczkę tytoniu Chesterfielda. Przestał przychodzić i jakoś z początku nie zauważyła… -
Wnuczek
Chłopiec, na oko pięcioletni i jego babcia.- Babciubabciubabciubabciu! Baaabciu, co ty tam robisz, ja chcę zobaczyć.- Cicho. Totka skreślam, żebyś miał na zabawki i te... gazetki.- Baaabciu, ja też ch… -
Menażeria
Tytułem wstępu wyjaśnienie: szef wziął urlop i pracowałam w tym tygodniu codziennie od 6.00 do 20.00. Miałam więc sporo okazji do podziwiania różnorodnych egzemplarzy ludzkiego świata. A było co pod… -
Amant
Pan z pewnością bliżej 80-tki, a może tylko papierosy i niezdrowy tryb życia zniszczyły mu wygląd. Przyszedł zagrać w totka, a że dawno nie grał, wypytywał długo i szczegółowo. Na koniec sypnął żarcik… -
Malkontent
Przychodzi co jakiś czas nie wiadomo, po co. Minę ma taką, jakby mu ciągle życie gównem śmierdziało. Zawsze coś skrytykuje, niezależnie po co przyszedł. A to program telewizyjny za drogi:- Dwa złote! … -
Staruszek z zapałkami
Śmierdzi, ale nie alkoholem, nie tytoniem, tylko brudem, potem, moczem, bo ja wiem, czym jeszcze? Wygląda jak żul, kumpluje się z żulami, ale nie pije. Fenomen. Ma stare ubrania, które kiedyś musiały … -
Mamusie
Jako że praca w kiosku jest moim zajęciem dodatkowym, pracuję tam między 16.00 a 20.00. Pracuję też co drugi weekend przez cały dzień. Niektórzy stali klienci zdążyli się przyzwyczaić do tego rytmu.W … -
Rogacz
- Tata, ja chcę te cukierki!- Które?- Te o! - wskazuje palcem na prezerwatywy.- To nie są cukierki.- Jak nie są?! Mama takie ma!- Mama? Gdzie?- W torebce, jak szukałam chusteczek to znalazłam. I mi ni… -
Bezdomny
Kiedyś był podobno szyszką na miejskim świeczniku, czy jakoś tak... Dziś ma ponad 70 lat i domek na działce. Bezdomnym został zaraz po tym, jak sąd przyznał mieszkanie jego żonie. Było lato, postanowi…