Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Kuchnia pełna niespodzianek > W mordę po grecku
specmaniek
specmaniek - Superbojownik · 7 lat temu
Składniki:
9 policzków wieprzowych
Pół selera
6 marchewek
Dwie pietruszki
Ziele angielskie, liść laurowy, rozmaryn, ocet, cukier, papryka ostra, pieprz, sól, zielsko do smaku.
Masło klarowane
Policzki obrane z błony marynujemy w oliwie, gałązce rozmarynu, pieprzu kolorowym grubo zmielonym, soli, majeranku i natce pietruszki (ja marynowałem około 3 godzin, ale więcej byłoby wskazane ;) )
Seler, marchew, pietruszka, jak przy rybie po grecku ;) Tarta na dużych oczkach i oprószona czym kto lubi.
Policzki podsmażamy na maśle klarowanym i przekładamy do naczynia żaroodpornego. Na tym co zostało po smażeniu, obrabiamy termicznie starte warzywa podlane resztkami oliwy z marynaty. Dodajemy troszkę wody i dusimy kilka minut z liściem laurowym i z zielem angielskim. Następnie wrzucamy wszystko na stęsknione policzki (świńskie nie własne )
i pod przykryciem obrabiamy w temperaturze 160 stopni przez około półtorej godziny.
Podane z maluśkimi, młodymi ziemniaczkami. upierdolonymi w maśle i drobno posiekanym szczypiorkiem oraz koperkiem. Moc, przemoc i wmordębicie Dziś robiłem to po raz pierwszy i polecam
Ostatnio edytowany: 2016-08-29 19:21:40

--
Jako człowiek oblatany w najlepszych towarzystwach, z ukończoną szkołą tańców nowoczesnych i figurowych, zawsze robię wszystko a propos i wytrzymuję najcięższe nawet artykuła salonowego kodeksu karnego. Ale o wiele mnie kto niemożebnie podgrymasza, łobuz się robie i z samem sobą wytrzymać mnie trudno.

malinova
malinova - Bojowniczka · 7 lat temu

Tylko ja zamiast majeranku dałabym tymianek. I policzki to raczej wołowe, ale szczerze mówiąc brałabym jakie są

--

specmaniek
specmaniek - Superbojownik · 7 lat temu
:malinova Tymianku nie znoszę, a te świńskie puce są takie wdzięczne i kruche, że aż żal nie skorzystać Poza tym, szanuję wszelkie gusta i niestosowanie się do receptur. Sam ukradłem pomysł Okrasie (robił to z karkówką, prawie tak samo) , więc żadnych sztywnych receptur, od potencjalnych konsumentów nie wymagam. Sos z marchwi, selera i pietruszki w occie, cukrze, liściu laurowym i zielu...yyyyy... angielskim (sam już nie pamiętam. co do tego paliłem, ale w nazwie było coś z cytryną ) I rossmaryn do pachnącej marynaty
Więcej, wysoki sądzie, nic już kurwa nie pamiętam

--
Jako człowiek oblatany w najlepszych towarzystwach, z ukończoną szkołą tańców nowoczesnych i figurowych, zawsze robię wszystko a propos i wytrzymuję najcięższe nawet artykuła salonowego kodeksu karnego. Ale o wiele mnie kto niemożebnie podgrymasza, łobuz się robie i z samem sobą wytrzymać mnie trudno.
Forum > Kuchnia pełna niespodzianek > W mordę po grecku
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj