To już nie jest zabawa, to prawdziwa apokalipsa. O czym mowa? O szóstej już inwazji żywych trupów na Warszawę. Tak, moi drodzy, już JUTRO (w sobotę 30.06.12) - ZOMBIE WALK 6.
Tak, to prawda, całe zastępy zmarłych - małych, dużych i całkiem średnich - wyruszą na polowanie. Matki - pilnujcie dzieci, ojcowie - też czegoś pilnujcie. Groza nadchodzi!
Na szczęście na spotkanie z Zombie wyruszą dzielne brygady Żołnierzy - ale czy uda im się odeprzeć mordercze fale?
Weź udział w naszej imprezie - sam(a) lub z przyjaciółmi i do tego za darmo.
Wszystko co potrzebne to strój, odrobina charakteryzacji i chęć do przeraźliwego wycia.
Szczegóły Marszu:
W tym roku, wyjątkowo, marsz zacznie się w pobliżu fontanny w Ogrodzie Saskim (park między stacjami metra Ratusz-Arsenał i Świętokrzyska), a skończy się pod Kolumną Zygmunta na Placu Zamkowym.
1. Poruszamy się tylko chodnikami i sprawnie przechodzimy przez przejścia dla pieszych, aby nie blokować ulicy. 2. Na czele marszu stoi grupa prowadzących zombie przebranych w odblaskowe, pomarańczowe kamizelki. Są to ludzie nadający pozostałym odpowiednie tempo, dlatego dla dobrego efektu nie wyprzedzamy ich - biegnące zombie wyglądają gorzej. 3. Nie zaczepiamy oczywiście osób niechętnych do zabawy, a dla dobra wszechświata staramy się też nie śmiecić/brudzić. 4. Wszystkie przyniesione rekwizyty muszą być zabezpieczone, nie przynosimy prawdziwych noży, siekier etc. Prawdziwe odkurzacze mogą być. 5. Nie wychodzimy z roli zombie, wytrzymajmy do końca. A tak to wygląda:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą