Świat Cipek

Na blogu przedstawiamy książkę, przyszły bestseller.

Na początek powiemy o sobie. Lubimy Gorrące schabowe, pozycję 69,oraz kurczaki z KFC. I najważniejsze, że jesteśmy nastukani, a ja mam ochotę to napisać. I będzie o kilogramach amfetaminy w powieści Łukasza, w której gra Gejos. A jaca reklamuje kawę pedros bo też gra w niej Gejos, a spożycie wśród gejusów wzrosło o 60% . Ta książka będzie o tym że po gandzi można ruchać a po fecie nie Ale jak się ruchasz na zbakaniu, to jak się spuszczasz to zasypiasz i budzisz się przyklejony do pościeli z teściową. Ta książka będzie nielegalna, bo jest obiektywna. Chociaż będziemy obrażać ludzi textami że () no i czasami nie pamiętam o czym rozmawialiśmy minutę temu, bo palimy hajsJ i są dobre zdjęcia w chuj, na naszą-klasę. Zastanawialiśmy się czy ktoś napisał taką książkę, i stwierdziliśmy że nie.  Kluczem do przeczytania tej książki jest nastukanie się. Inaczej się nie da. Albo będzie to interpretowane na UWADZE w TVN i w EXPRESIE REPORTERÓW. Poszło przy okazji parę szklanek i wylała się Łycha. A o nas miało być:P MRS czyli El Puzdro lubi rymować. Łukasz lubi sprząta, Jac ma jazdy ale kręci dobre Lolki. No i ja który to zapisuje, ale lubi pisać

1 POCZĄTEK

Niewile pamiętam z początku ale zaczęliśmy dissować Kuleczke i tak Maras nas zaskoczył: Widzę cię codziennie, nawet gdy nie mówisz mi cześć- to jest moja pięść. Kazali mi to napisać. Nie ma już whiskey:/ Jaca jedzie na Skibę, który ma 300 kilo i mieszka na wiosce oraz mają gnój w kotłowni. A ma w bicu 48 bo dłubie w nosie. Maras stara się założyć nogę za głowę i liże sobie jaja. I rano się budzi w tej pozie i trzeba dzwonić po karetce a ja puszczam muzę z filmu porno :D A Łukasz dalej się rozciąga, żeby założyć nogę za głowę.

W tym samym czasie Jaca opowiada historię o tym jak poszedł do kibla a tam pewna pani wsadza sobie kij od miotły w cipsko, a Jac mówi do niej: nie przeszkadzaj sobie i odlał się do umywalki.  Rozkminki o tym jak wychodzisz na przystanek i przez rozpięty rozporek wylatują ci jaja. Lecę na gastro. A tam dziewczyny leżą w łóżku i oglądają film, a Łukasz rozjebany jak chała bała ładuje kabanosa do butelki po piwie i  mówi: suck my Dick.  A Marek sobie później ten kawałek urwał. A stara legenda Jacy głosi, że jak zjesz kawałek kabanosa ze stopy, to wyrosną ci paznokcie na twarzy i będziesz mógł chodzić głową i Łukasz spróbował. Faktycznie mógł Plany do pójścia po schabowe i debata o tym czy zimne czy ciepłe. Jedyna przeszkoda to dziewczyny i Jaca co się maca. A ja się boję tam iść. 

Wiecie jak się pali z puszki? Bo istnieje teoria, że prawdziwy ćpun zawsze znajdzie przedmiot żeby się naćpać. A w kuchni czeka na nas schabowy na ciepło z serem, ale najpierw Maras idzie siku. I to on i Jaca idą po schabowe. A ja z Łukaszem idę do nocnego do nocnego, a nie pojebał ale już nie wiemy kto miał iść. Łukasz mówi, że coś się zjebało, a ja nic nie czuję a Łukasz próbuje podciągnąć hantelek moszną. A teraz oddaję głos Marasowi bo mnie pobije.

 

MRS:

Chciałem coś napisać. To potrwa. Nie jest łatwo chcemy Leszka może być Warka albo obojetnie. On tam miał muzy w chuj a Jaca chce dotknąć.  Ijo ijo kaptan drzek. To ja znaczy się El Puzdro czyli pozaziemska inteligencja każdy zna to gowno. Poslugujemy się wszyscy nizrozumialym slangiem uzywamy często elllalalalalalallblalalblalallallaalalalala. Francuskie gowno najlepsze czyli dziecinada. Każdy z nas ma na imie Krzys zapisujemy to jako dźwiękowy ten. Wzywamy Allaha i to własnie tak brzmi na nagrywce. Zdobywamy You Tube i innego rodzaju shit. Czajcie to wszystkie funkcje telefonu obczajone. MRS na majku. McDonalds Gwz i Yaykuza. Krótke Tureckie Flo a abonent jest niedostępny po angielsku. To jest bardziej wchodzące na ambicje niż zimne piwo. Żul w podartych skarpetkach albo rajstopach po starej lezy na moim łóżku. Psy sraja często brudzac mieszkanie i to jest niepokajane i dlatego potzrebuja nakaz od prokuratora. Każdy szuka mechu a ja klamie w zywe oczy. Furialny atak Jacka na nic.  

 

Od j Do A

Teraz wjeżdżam ja. No i kolejny wywód na temat captain`a Jack`a gdyż ten niepełnosprawny muzyk poruszajacy się na wózku miał ogromny wpływ na twórczość wielu artystów pokolenia czasów wczesnej prohibicji. Brak alkoholu miał wręcz destrukcyjne działanie na młode umysły przepuszczone przez młynek faszystowskich poglądów pełnych nienawiści i braku chęci legalizacji konopii . A marek się śmieje mimo, ze mój diss zniszczył go doszczętnie jak stonkę podczas zbiorów kartofli zwanych też Solanum tuberosum bo taka oto jest ich nazwa łacińska znana wszak każdemu ogrodnikowi i rolnikowi . kończąc mój przekaz pozdrawiam wszystkich stąd i z tamtąd bo to jest moją niepowtarzalną szansa.

 

Łuka:

Ejej ja teraz wjeżdżam w ten bit, który mi przypomina tylko francuskiego Jean Rena. Jebany ćpun chce teraz dziurę chyba się naćpał zrobił sobie napis MRS na klacie . Jego kumpel też tak chce ale zabrakło farby, jak w jakimś z fajczanych Żygadło. Najlepiej sobie wbić wenflony niż trochę  adrenaliny. Słuchamy sobie NTM francuski rap jak jego pieprzony pub, jego brat przekroczył złe granice , które poprowadzą tylko przez     

 

 

 

 

jarene worki marihuany. Wbija sobie igłe w żyłe jak dobry samuraj.